Archiwum 08 czerwca 2016


Musia i rodzina
Autor: musiabeztusia
Tagi: musia  
08 czerwca 2016, 18:42

Musia do niedawna była żoną i mamą. Teraz jest tylko mamą. A może nie tylko mamą , bo także i tatą gdy trzeba. Rodzina była wszystkim o czym marzyła. Takie standardowe 2+2. Tak było ale już nie jest.

Niestety co taka musia może wiedziec o roli tusia skoro sama nawet go nie miała będąc małym dzieckiem?!  Arcytrudne zadanie staje więc przed nią. Czy da radę i podoła? Dzieci rosną i zaczynają coraz wyraźniej próbować przekraczać pewne granice a musia choć ma wsparcie ze strony babmusi to i tak często czuje, że zawodzi. Owszem tuś pojawia się kilka razy w tygodniu na kilka godzin to jednak to nie jest to samo co w przypadku tzw. pełnych rodzin.

Macie może jakieś dobre rady kochane i mądre musie w podobnej sytuacji?

Samotne pod kątem psychicznym rodzicielstwo w tej chwili ją przytłacza choć wie, że za jakiś czas będzie jej to sprawiało tylko samą radość. 

Na wstępie
Autor: musiabeztusia
Tagi: musia  
08 czerwca 2016, 18:40

Witam Was Kochani

Jestem musią jak miliony kobiet na tej ziemi. To miała być opowieść o wesołej tzw. pełnej rodzince, ale jak to w życiu bywa nie wszystko jest tak ładne jak w bajce..... Będzie więc o codzienności. Czasem wesołej a czasem smutnej . O zmianach, niespodziankach, troskach. O dorastaniu, o popełnianych błędach, ale zapewne także o właściwie podjętych działaniach. O tym co usłyszałam od Krzysia Hołowczyca w nawigatorze: - Jesteś poza trasą. Nowa będzie lepsza.